Minęło ponad 12 miesięcy od wydania pierwszego numeru Boker Barbers Corner. To szmat czasu, szczególnie jeśli spędza się go na skórzanych kanapach ze szklanką whiskey, kuflem piwa, skrzynkach i fotelu fryzjerskim.
Spokojnie nie próżnowaliśmy.
Wraz z naszymi szlifierzami, balwierzami, specjalistami od sprzedaży, prywatnymi użytkownikami i kolekcjonerami, odkryliśmy na nowo stare wzorce z początków manufaktury Solingen. Po co? Po to by sięgnąć jak najgłębiej do złotej ery golibrodów.
Z wrodzonym nam zapałem, wiedzą i czysta miłością do stali wznieśliśmy się na wyżyny jakości i pietyzmu wykończenia. Tony stali, kół szlifierskich, brzozowych łupków, kawałów wenge, połacie akrylowych półprzeźroczystych fragmentów i kilogramy włókna węglowego później wyszliśmy z warsztatów. Nowe ostrza, nowe wykończenia masą perłową, poprawiony klasyczny design - to tylko kilka z naszych wytworów.
Znaleźliśmy też nowych kompanów na naszej drodze do gabinetów fryzjerskich.
Leen i Bertus nie potrzebują żadnych rekomendacji. To aktualnie epicentrum i jądro odradzającego się trendu na zakłady balwierskie. Ich zakład SCHOREM w Rotterdamie nadaje ton dla stylizacji i jest istną mekka dla wszystkich pragnących być na topie. Ich „Old School Barber Academy” to iście misjonarska instytucja, wyróżniająca się w skali Europy. Wraz z nimi, stworzyliśmy serię profesjonalnych brzytew wpasowujących się idealnie w ich prace i aktualne trendy.
Berg to także kolorowy świat golibrodów. Niedaleko naszych rodzinnych stron znaleźliśmy Marco Marciano. Człowieka o włoskich korzeniach, głębokim autentyzmie, bezpośredniości, bezkompromisowego i oddanego swojej pasji. Mocny styl Marco sprawił, że jego Barbershop Cologne (w brukselskim dystrykcie Cologne) może nie gości tylu barwnych celebrytów co SCHOREM. Nie zmienia to faktu że faceci czekający sześć tygodni w kolejce do fryzjerskiego krzesła są czymś niezwykłym i godnym zauważenia. Dzięki Marco i jego opiniom na nowo odkryliśmy ostrze „Barber’s notch” i stworzyliśmy limitowaną edycję brzytew właśnie w tym kształcie.
Życzymy wszystkim miłośnikom tradycyjnego golenia i niepokornego stylu wszystkiego co najlepsze.
